wtorek, 19 lutego 2013

Remont!!

No tak nie było mnie znów, ale mam wytłumaczenie - remont w domu - mieszkamy u mamy, bo u nas plac budowy. Noi neta u mamy mam na kartę, więc powoli mi wszystko działa.

Kurcze Milenka ma już 10mies.!! Szok!!

Raczkuje :) staje na nóżki :) i coraz bardziej sprawna i samodzielna się robi.
Pokazuje gdzie jestnosek. Jak coś spadnie mówi "ba", a jak ptam "Gdzie jest Martynka" to mówi "ma" jakby chciała powiedzieć "nie ma". Coraz bardziej świadoma jest różnych rzeczy, taka kontaktowa z niej zdziewczynka.
W gościach i do obcych jest bardziej "cyckowa". Martyna odważna była, uśmiechała się do wszystkich, a Milenka obserwuje z powagą nowe osoby, nic się nie uśmiechnie (no po jakimś czasie dopiero), no i odejść od siebie nie da. Trzyma się u nogawki, żeby przypadkiem jej samej nie zostawić. Uwielbia się tulić, taki słodziak z niej.
Przy usypianiu też już taka kumata. Wkładam ją do łóżeczka i mówię "aaaa", to ta kłądzie głowę i zaraz podnosi, to znów mówię "aaaa" a Milenka szybko spowrotem głowę kłądzie i znów podnosi i tak się droczy i śmieje przy tym, mały skubaniec. Niestety zazwyczaj zasypia na rękach, ale uczę ją samodzielnego zasypiania i mam nadzieję, na szybkie efekty.

W nocy juz śpi dużo ładnej. Są noce, że śpi do 6 rano (tak jak i ja do pracy wstaję). Czasami się budzi na mleko koło 3-4, ale to nie codziennie. Także nocki coraz ładniejsze.

Martnka ma w piątek 4 urodziny. Robię jej imprezę w klubie "Mini-disco". Mają być dmuchańce, malowanie buziek, baloniki, przebieranie się w stroje księżniczek, no impreza ma być w temacie "Bal księżniczki"
Zamierzam sama torta upiec :/ ups... boje się, że nie wyjdzie. Jutro już będę piekła biszkopty, a w czwartek bedę torta stroić. Chcę zrobić lukier plastyczny, eh nigdy go nie robiłam, mam nadzieję, że uda mi się.

Miałam tyle rzeczy pisać no i znów pozapominałam, najlepiej codziennie wieczorkiem coś skrobnąć, to wtedy się pamięta, a tak to wydarzenia lecą w kosmos jak sie nie zapisze....

1 komentarz:

  1. A co Wy tak remontujecie? Wszystkiego najlepszego dla Martynki! Mam nadzieje ze impreza udana ;) ech...zapominasz co pisac bo za zadko piszesz ;)

    OdpowiedzUsuń